Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 4 marca 2014

Zimowisko 2014



W ferie, a dokładniej w dniach, od 12 do 15 lutego zastępy z PuSZczy Małopolskiej, z 1-szej Drużyny Nowosądeckiej oraz z 1-szej Drużyny Grybowskiej, spotkały się na wspólnym Zimowisku. Miejscem naszego harcerskiego biwakowania był Zespół Szkół Katolickich w Nowym Sącz. O godzinie 12:00 wszyscy musieli wstawić się na miejscu, gotowi aby przeżyć nową przygodę. Zaraz po szybkim, rozpakowaniu, odbył się Apel Inauguracyjny. Po obiedzie, każdy z zastępów miał napisać własny Apel Ewangeliczny do wybranego fragmentu Ewangeli. Później zastęp Bocian przeprowadził grę, sprawdzającą nasze umiejętności w zawiązywaniu węzłów. Po grze udaliśmy sie razem do pobliskiej bazyliki na Mszę świętą. Wieczorem odbyło się tak zwane Świeczysko - było pełno śmiechu i zabawy (dokładnie tak jak powinno być w cyrku). Po Świeczsku, chętni mogli obejrzeć film.
     Następnego dnia rozpoczęliśmy sie tradycyjnie od Apelu, póżniej lunatic acrobatic (czyli poranna rozgrzewka w wykonaniu zaspanych harcerzy), następnie zjedlismy śniadanko, a po nim, udaliśmy sie do bazyliki, na mszę świętą. Po mszy całą grupą poszliśmy na pobliskie boisko, gdzie zagraliśmy w bawarski tarktor i  w rugby. Tu, jak zazwyczaj, było niezwykle głośno. Później odbył sie kolejny konkurs techniczny, tym razem z pierwszej pomocy, przygtowany przez zastęp Eskulap. Następnie, już po obiedzie, odbyła się gra ze znajomości znaków topograficznych, przygotowana przez zastęp Niedźwiedź. Po konkursie, była kolacja, a zaraz po niej Świeczysko - tym razem było o rycerzach, smokach i ascetach - średniowiecze. Ci bardziej zmęczeni mogli iść już spać, zaś na pozostałych czekał film.
     Kolejny dzień rozpoczął się normalnie: Apel, lunatic acrobatic, śniadanie, Msza święta. Jednak po Mszy sygnał nadany morse’m wzywał po jednym z członków na przekazenie informacji dotyczących Gry. Ci dostali listę ulic jakie kolejno doprowadzą nas do celu. Tam czekało nas pierwsze zadanie, polegało ono na nadaniu wiadomości Semaforem. Po kolejnym odcinku drogi czekało nas kolejne zadanie, tam mieliśmy utworzyć ze sznurka rodzaj szyny, która miała doprowadzić, znajdującą się na niej piłke do pudełek, punktowanych kolejno, jeden, trzy i pięć punktów. Pokonując kolejny odcinek drogi znaleźliśmy zaszyfrowaną wiadomość prowadzącą nas na polanę, na której to czekało na nas kolejne zadanie, polegające na opowiedzeniu czegoś na temat św. Cyryla i Metodego, kolejnym zadaniem było stworzenie z darów lasu totemu naszego zastępu, później rozszyfrowaliśmy kolejną wiadomość i ruszyliśmy we wskazanym kierunku, wprost do ostatniego z zadań polegającego na stworzeniu szkicu fotograficznego pobliskiego kościoła. Po jego ukończeniu udaliśmy sie z powrotem do szkoły w Nowym Sączu, gdzie czekała na nas obiadokolacja, po jej spożyciu odbyło się Świeczysko, na którym zjawili się goście: hufcowy Bartłomiej Bodziechowski, drużynowa nowosądecka Iwona Lichoń i drużynowa krakowska Ola Szuba. Tematem świeczyska, była miłość na przestrzeni wieków. Mieliśmy okazję przypomnieć sobie historię wielkich rozterek Romea i Juli, bohaterów Titanica i innych. Po świeczysku, oglądaliśmy film, przegryzają ciastkami - skromnym poczęstunkiem na zakończenie.
       Dzień piąty, rozpoczął się Apelem, później kolejno rozgrzewka, śniadanko. Potem, odbyło się sprzątanie sal, schodów, łazienek i korytarzy. W międzyczasie zjedliśmy obiad a potem odbył się Apel końcowy - rozdanie tasiemek i podsumowanie Zimowiska. I tak zakończyła się nasza zimowa przygoda.
więcej zdjęć na stronie:
https://plus.google.com/photos/109873706679727821442/albums/5986962262452304417?banner=pwa
dh Mikołaj Maślanka
Zastęp Puchacz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz